6/21/2009

"wiesz, tesknie za U..."

Pewna piosenka rozpala dzis od rana moje serce....


Pod Buda- "Jesc ,pic, kochac..."

"Kiedy poranną sączę kawę, rozgrzany po niedawnym śnie

przeglądam pierwsze strony gazet i mówiąc szczerze boję się

(...)

Więc ci dziękuję BOZE choćby tylko za to

że nie musiałem się urodzić pod wulkanem

że średni u nas klimat i przeciętne lato

ale dzieciaki są przeważnie roześmiane

i chociaż czasem przyfruwają szare dni

a przez mój ogród nie chce płynąć żyła złota

to przecież zawsze mogłem robić rzeczy trzy jeść pić kochać


Kiedy poranną sączę kawę i topię w niej niedawny sen

przeglądam pierwsze strony gazet

to jedno wiem, naprawdę wiem

Gdy dookoła puste słowa i nowa bitwa wciąż u drzwi

to trzeba umieć uszanować tę jedną chwilę która lśni...."




W nocy dostalam smsa od Alka... juz z Polski.... od jakiegos czasu byl juz zmeczony Afryka... w pierwszym smsie z Warszawy napisal jednak "wiesz,tesknie za Uganda..."

Czasem przychodzi znuzenie... taki niby-szary dzien... w gruncie rzeczy...wszyscy bedziemy za tymi dniami tesknic widzac je juz w innych barwach....
Dzis z Baku wylatuje siostra Albina...dostala przeniesienie do Moskwy... byla tu 3,5 roku- sluzyla najubozszym...zawsze z nimi byla...Byla tu od poczatku ... budowala dom dla bezdomnych, nieuleczalnie chorych...
Gdy sie zegnalysmy miala zaszklone oczy...
taka niezwykla sluzba....

Blogoslawiony Bozy dzien.... dziekuje...
Z Najlepszym Przyjacielem

Brak komentarzy: