3/23/2009

Ale się działo!!!

Ostatni tydzień był chyba najbardziej pracowitym od czasów kiedy tu zawitałam.
W poniedziałek Miri, Sabisia , o.Martin i ja pojechaliśmy sprzątać nasza dacie…,
by we wtorek była gotowa na przyjęcie 28 osób, dla których przygotowałam biwak.
Nie obyło się bez małych problemów, ale… wtorek był REWELACYJNY! Uśmiechy nie schodziły z twarzy, a zważając na fakt , ze właśnie był NOVRUS BAYRAM przygotowaliśmy ognisko, przez które najpierw wszyscy -podtrzymując tradycje- skakali – ja i Tereza również :)
Później długo były tańce …. Ave Maria i taniec belgijski … narodowe tance Azerbejdżanów….
Wszystko miało niezwykły klimat.
W nocy ochotników czekała jeszcze niespodzianka w postaci gry :)
Taki zwykły Świetlik ale jak wiele radochy dał.:)
W czwartek totalnie padnięci ale mam nadzieje, ze zadowoleni –wróciliśmy do Baku. W piątek-akcja –malowanie CENTRUM-cały dzień od rana do 21. W sobotę- sprzątanie – wszystko w rytm muzyki i uśmiechu na buzi.
W niedziele- wielkie świętowanie Novrus Bayram w Centrum…. Oj...za kilka dni wkleje fotki-sami zobaczycie.
Po tym tygodniu czuje się zmęczona, ale i niezmiernie szczęśliwa….
Kiedys te dni jeszcze pewnie opisze:)
Poki co- proszę o modlitwe i zapewniam o swojej :)
p.s. wiecie jak o. Martin fajnie tańczy ;P
Z Najlepszym Przyjacielem

Brak komentarzy: