6/08/2009

MODLITWA DO PANA BOGA

"Prosiłem Boga, by odebrał mi moją pychę
I Bóg powiedział nie
Powiedział mi, że to nie on ma ją zabrać
Ale ja mam ją odrzucić.

Prosiłem Boga, by uzdrowił moje niepełnosprawne dziecko
I Bóg powiedział nie
Odpowiedział, że dusza dziecka jest zdrowa
A jego ciało tymczasowe.

Prosiłem Boga, by obdarzył mnie cierpliwością
I Bóg powiedział nie
Powiedział, że cierpliwość jest ubocznym rezultatem wielkich trudności
I nie można jej otrzymać
Ale można na nią zasłużyć.

Prosiłem Boga, by dał szczęście
I Bóg powiedział nie
Powiedział, że on jest daje błogosławieństwo
A szczęście w jest w moich rękach.

Prosiłem Boga, by oszczędził mi cierpienia
I Bóg powiedział nie
Powiedział, że cierpienie odrywa Cię od światowych trosk
I przybliża do Mnie.

Prosiłem Boga, by sprawił, żeby mój duch wzrastał
I Bóg powiedział nie
Powiedział, że sam muszę wzrastać
A on będzie mnie korygował.

Prosiłem Boga, by pomagał mi kochać innych tak
Jak On kocha mnie
A Bóg powiedział
Ach wreszcie zaczynasz Mnie rozumieć

Prosiłem o siłę
I Bóg dał mi trudności, by uczynić mnie silnym.

Prosiłem o mądrość
I Bóg dał mi problemy do rozwiązania.

Prosiłem o odwagę
I Bóg dał mi niebezpieczeństwo do pokonania.

Prosiłem o miłość
I Bóg dał mi nieszczęśliwych ludzi
Bym im pomagał

Prosiłem o przysługę
A On dał mi sposobność.

NIE OTRZYMAŁEM NIC, CZEGO PRAGNĄŁEM
DOSTAŁEM WSZYSTKO, CZEGO POTRZEBOWAŁEM
MOJA MODLITWA ZOSTAŁA WYSŁUCHANA "

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

QUAND NOUS VIVRONS D'AMOUR

Anonimowy pisze...

Quand les hommes vivront d’amour
Il n’y aura plus de misère
Et commenceront les beaux jours

Quand les hommes vivront d’amour
Ce sera la paix sur terre
Les soldats seront troubadours

Anonimowy pisze...

Tacy ludzie jak Ty, którzy poświęcają siebie, aby pomagać innym chyba już opuścili ten świat i są w Niebie. Podziwiam Ciebie.